Sporo miast w Maroku ma swój unikatowy klimat i kolor przewodni – Fez będzie kojarzyć mi się z żółcią przez garbarnie, Szafszawan (Chefchaouen) nazywany jest niebieską perłą a Marrakesz to czerwień. Są legendy, które mówią że gdy w mieście toczyła się wojna to polało się tyle krwi, że mury, domy i wszystkie drogi przybrały rdzawy czerwony kolor..
~ Medyna z gliny
Marrakesz został wzniesiony jako niewielka osada zbudowana z gliny, a swoje kolory w zasadzie zawdzięcza wykorzystaniu do budowy murów oraz medyny materiału zwanego tabia. Zależnie od pory dnia i roku intensywność koloru ścian jest większa bądź mniejsza, jednak zawsze wpada w czerwień oraz pomarańcze.
Bez zbędnych słów zabieram Was w fotograficzną podróż po Medynie. Jedni lubią foografować siebie, a ja kocham patrzeć na codzienność zwykłych ludzi i miejsc.
~ plac pełen różności
Wyjść z Medyny można na wiele sposobów, ale najwięcej ścieżek prowadzi prosto na plac Jemaa el Fna (Dżami al Fana). Jego dokładne pochodzenie i cel budowy nie są znane, jednak wiele źródeł wskazuję jakoby miał tu być targ niewolników oraz miejsce egzekucji.
Obecnie zamiast niewolników spotkać tu można różne osobowości. Od licznych artystów, przez zaklinaczy węży i egzotyczne zwierzęta, aż po muzyków gnawa i uzdrowicieli.
~ trochę faktów
Medyna, czy Medina jak kto woli, to stara historyczna i arabska dzielnica miasta. Jest to urbanistyczny twór bardzo popularny w krajach Afryki Północnej, na terenie którego mieszczą się liczne sklepy rzemieślnicze, bazary, meczety (wraz z głównym meczetem miasta) oraz inne ważne budynki zaraz obok tradycyjnych domów mieszkalnych.
Od 1985 roku II Medyna Marrakesza wpisana jest na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.
Mieszają się tu wpływy kultury berberyjskiej i afrykańskiej. Przez setki lat Marrakesz był jednym z najważniejszych ośrodków religijnych i artystycznych w świecie islamu, co widać na każdym kroku. Polecam odwiedzić lokalne muzea historyczne by zobaczyć niesamowite dzieła sztuki. To obecnie jedno z najliczniej odwiedzanych przez turystów miasto Maroka.
~ zachody tylko na dachu
Punktem obowiązkowym podróży po Medynie Marrakeszu jest herbatka na dachu jednej z lokalnych restauracji. Podziwiać stąd można majestatyczne zachody słońca nad Jemaa al Fna.
Koszt zamówienia marokańskiej miętowej atay to bagatela tylko kilka złoty, a widok jest spektakularny. To zaraz obok zachodów nad ocean mój drugi ulubiony punkt obserwacyjny w Maroku!
I jak, już wiecie czemu Marrakesz nazywany jest czerwonym miastem?
